"...zobaczą zmiany na niebie. Będą świadkami słonecznego obrotu, jak nigdy dotąd. Następnie ujrzą Krzyż. Stanie się to tuż przed zderzeniem gwiazd na niebie i kiedy Moje Promienie Bożego Miłosierdzia okryją ziemię. Następstwem będzie cisza, tak że każda dusza będzie w stanie absolutnej prywatności, gdy stanie przede Mną. Powiedz Moim dzieciom na co muszą uważać, gdyż one nie muszą się obawiać."
Jezus Chrystus 11 listopad 2011 16.00

Czytanie na dziś

12 października 2010

DIABEŁ I GARABANDAL

Niniejsze fragmenty zostały zaczerpnięte z artykułu przesłanego do NEEDLES przez ks. mgr Roberta Lewis'a z Kallianpur w Indiach. Ks. Lewis jest księdzem egzorcystą, który pracuje przy świątyni Św. Judy w Pakshikere w Indiach. Od sześciu lat, w każdy poniedziałek i wtorek, ksiądz modli się od czterech do pięciu godzin za chorych i opętanych. Mając na uwadze wypowiedzi padające z ust tych biednych opętanych dusz, ks. Lewis mówi: "To, co relacjonujemy tutaj, może wydawać się bardzo dziwne dla niektórych, ale mimo to jest prawdą. Diabeł, który w Biblii jest nazywany "ojcem kłamstw", mówi prawdę, jeśli rozkaże mu się ją mówić w imieniu Jezusa." Wypowiedzi opętanych, do których odnosimy się tutaj, nie mówią nam nic nowego, ale przypominają nam o ponadczasowych prawdach nauczanych przez Kościół - prawdach o Maryi, Szkaplerzu i duchowieństwie. Istotne jest również nadmienienie o objawieniach w Garabandal. Niniejszy artykuł jest przedstawiany w nadziei, że pobudzi nas wszystkich do prawdziwej refleksji nad tym, jak to możliwe, że diabły wierzą, a ludzie odmawiają wierzyć. Niech nas Bóg wspiera. Poniżej przytaczamy słowa ks. Lewis'a.1
1 Język, jakim posługują się opętani, jest bardzo nieprzyzwoity, dlatego musiał zostać stonowany przez ks. Lewis'a, aby nadawał się do wydrukowania.

MARYJA

Imię Maryi ma tak wielką moc, że sam Lucyfer błaga egzorcystę, aby go nigdy nie wypowiadał, wyznając z wrzaskiem i krzykiem, że to ta, która zmiażdżyła mu głowę.

ŚW. MICHAŁ

Poza imionami Jezusa, Maryi i Józefa nie ma nic bardziej strasznego dla demonów niż imię Św. Michała. "Nienawidzimy go" wykrzykuje Lucyfer. "Dlaczego on wypędził mnie z mojej siedziby w niebie i strącił do piekła. On jest wszędzie, żeby zwalczać moje legiony. On wkracza nagle i niespodziewanie nawet do naszych najbardziej sekretnych siedzib, aby wyjawić nasze najgłębsze tajemnice i pokrzyżować nasze plany."

RÓŻANIEC I SZKAPLERZ

Osoba opętana rzeczywiście ukazuje na swej twarzy rozdzierające cierpienie, kiedy np. różaniec lub szkaplerz jest zawieszony wokół jej szyi lub gdy jest skrapiana wodą święconą. Osoba ta niezmiennie wykrzykuje i jęczy, "To jest ogień! To jest ogień! Usuń to, błagam cię. Nie mogę tego dłużej znieść," tym samym pomaga nam uświadomić sobie wielką moc sakramentaliów, które my nieroztropnie bagatelizujemy dzisiaj, nie uświadamiając sobie, że nasza kochająca matka, Kościół, ustanowiła je dla nas, aby odpędzić diabła.

KSIĘŻA

Bardzo często diabeł wykrzykuje: "Gdybyście wy, księża, byli zjednoczeni, gdybyście się modlili i pościli, to czy byłaby dla nas jakaś szansa, aby pozostać na tym świecie, nie mówiąc już o przebywaniu w tych ciałach? Ale my nie możemy odejść, ponieważ ten Jeden powyżej nie pozwala nam, dopóki nie uczynicie tego, co wasz Mistrz nakazał wam. Czy moc została dana przez Chrystusa po to, żeby była lekceważona? Spójrzcie na naszych przedstawicieli i wyznawców spędzających całe dnie i noce wołając i śpiewając, przywołując nas, fałszywych bogów. A wy, czciciele prawdziwego Boga, jesteście uśpieni! Dorównajcie moim zwolennikom przynajmniej w ich entuzjazmie, a my odejdziemy.

MEDALIKI Z GARABANDAL

Joey Lamangino dał mi medalik dotknięty przez Św. Michała, kiedy archanioł ukazał się dzieciom w Garabandal. Ten medalik został również przyłożony do cudownego medalika Joey'a, który został pocałowany przez Naszą Panią podczas tych samych wizji. Joey powiedział mi, że to pomoże mi bardzo w mojej pracy. Po naszym spotkaniu powróciłem do świątyni jak zwykle na wtorkowe nowenny i rozpocząłem modlitwy za chorych i opętanych. Dwóch z opętanych zaczęło natychmiast wrzeszczeć: "Chodzisz tu i tam rozmawiać o nas; spotykasz znaczące osoby, mówisz im wszystko o nas i hańbisz nas. Po co pojechałeś do Bangalore? My nie lubimy imienia Joey, ja mówię że jesteś stronnikiem ślepca. Tak, ja to mówię! Niech ludzie śmieją się z Ciebie! W ten sposób przynajmniej zrezygnujesz z tej pracy i przestaniesz przychodzić do świątyni. Przyniosłeś hiszpańskie sakramentalia, aby zniszczyć naszą moc. Błagam Cię, żebyś nas nimi nie dotykał." Mówiąc to, opętane osoby zaczęły uderzać głowami o podłogę i krzyczeć: "Zostaw nas! Zostaw nas w spokoju! Odchodzimy. Odchodzimy. Po ucałowaniu przez opętane osoby medaliku, czego odmawiały one przez dłuższy czas, diabły zawyły głośno i opuściły je.

SZATAN POŚWIADCZA ORĘDZIE Z GARABANDAL

joey.jpg Ks. Lewis opisuje przypadki opętanych Joey'owi Lamangino, który dwa razy odwiedzał Indie rozpowszechniając orędzie z Garabandal.
Przez pewien czas opętane osoby w świątyni czyniły bezpośrednie aluzje do Garabandal, pokazując swoje zirytowanie, ponieważ wiele dusz jest wyrywanych ze szponów szatana z powodu rozpowszechniania orędzia z Garabandal. To bardzo dziwne, że diabły krzyczą:
"Okażcie skruchę, póki macie czas dany przez Ojca (patrząc w górę). Jesteśmy tu w tych ciałach z powodu straszliwych grzechów, które ludzie popełniają wszędzie i ponieważ są oni zatwardziali w swoich grzechach. Jeśli wyznajecie wasze winy, to nie możemy wyrzec ani jednego słowa przeciwko wam ani nic wam zrobić. Ten powyżej nie pozwala nam. Jeśli nie okazujecie skruchy, to my będziemy tam, żeby oskarżać was przed Ojcem o wszelkie błędy. Czy nie wiecie, że to jest czas działania Ducha Świętego? Nic nie pozostanie ukryte w tym czasie. Czy sam Bóg nie przyjdzie nagle, by sądzić? Czy zatem będzie czas, aby okazać skruchę? Czy Wielki Cud nie wydarzy się, skoro został zapowiedziany przez Naszą Panią? Ale kto w to wierzy? Oni nie chcą. To miejsce, Pakshikere, zostało wybrane przez Boga. Czy nie dał On wystarczająco dużo dowodów, żeby pokazać, że to miejsce jest wybrane? I żeby dać ludziom wiedzę przez nas, o wszystkich ciężkich grzechach, które człowiek może popełniać? Jak zatwardziały w grzechu może on być? Jak człowiek, przyłączając się do naszego królestwa, odrzuca łaskę Bożą przez wzgląd na bogactwo, władzę i sławę. Ten Jeden u góry czeka, ponieważ jest łaskawy. Ale czy będzie On żałował kogoś, jeśli ten nie okazuje skruchy? Nie! Nawet biskupi, księża, siostry zakonne, laikat, czy niechrześcijanie nie mogą wymknąć się z jego rąk."
Oni wrzeszczą z bólu, uderzają głowami i mówią:
"Czy takie rzeczy mają być oznajmiane z naszych ust? Nasze zadanie polega na tym, by głosić i czynić dokładnie coś przeciwnego do tego, co głosi Jezus i jego Kościół. Ponieważ zerwaliśmy z Bogiem na zawsze! Chociaż dobrze wiemy, że nie możemy pokonać Boga, to jesteśmy przynagleni walczyć przeciwko Niemu. To jest Ten u góry, który zmusza nas, abyśmy mówili to, co mówimy z powodu modlitw odmawianych w świątyni. Powtarzam, gdybyście wy, księża, byli zjednoczeni i modlili się, jak robią to nasi czciciele, to czy byłaby dla nas jakaś szansa, aby pozostawać w tych ciałach? Ale czy jest ktoś, żeby to czynić? Niewielu, a nasi idą w miliony. Co wy Chrześcijanie robicie? Gdzie są wasze Święte Godziny? Kto ma dla nich czas, kiedy macie inne bardziej przyjemne rzeczy do roboty. Czy nie ma Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie, i On sam Jeden, który może uwolnić Was od wszelkich udręk i słabości. Śmiejemy się! Ponieważ jest was mało przeciwko nam. Natomiast, czy nie przychodzicie do nas i do naszych zabobonnych praktyk, aby pozbyć się waszych zmartwień? Tak, wy, Katolicy! Czy Bóg będzie was żałował, jeśli nie okażecie skruchy?"

Ks. mgr Robert Lewis

Źródło:

http://www.duchprawdy.com/diabel.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz